Pogoda za oknem jest jaka jest, slonca za duzo nie ma, ale w mym sercu ono zawsze jest :) dlatego szaleje z kolorami. Wczoraj sie zdecydowalm na karteczke z matrioszka. Zrobiona jest z chusteczki, troszke mi sie w jednym miejscu zle wyprasowala, ale ja tak dlugo molestowalam pod zelazkiem, ze juz myslalam ze sie nie przyklei. Po raz pierwszy tez zrobilam shaker box! Wycielam serduszka , obwiazalam cienkim paseczkiem do qullingu, przykleilam szybke, zabralam troche koralikow malej, i nakleilam drugie serce z szybka. Sarah jak zobaczyla jak to fajnie brzeczy, oczywiscie chciala juz zabrac hehe.
Bardzo duzo sie na tej karteczce dzieje i to dzieki chusteczce, wiec sie troche zastanawialam czy dokladac napis i w jakich kolorach. Jednak sie skusilam na koffane literki , stempelki poprawiane mazaczkiem.
Szycie... tak bez tego sie nie moglo obejsc :) uzylam dwoch kolorow fioletu (ktory sie juz konczy upss) i zoltego.
Mam nadzieje ze znajdzie sie ktos na ta karteczke w dosc agresywnych kolorach :)
Zapomnialam dodac, ze karteczka zrobiona na wyzwanie Polki scrapuja.
pozdrawiam Was wszystkich bardzo cieplutko :)
bardzo pozytywnie sie prezentuje;) kolorowa;) a matrioszki teraz na czasie;]
OdpowiedzUsuńextra matrioszka! uwielbiam ten motyw:)
OdpowiedzUsuńale wesolutka kartka :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba :)
Oryginalna i śliczna :)
Oj Kochana szalejesz!!!:) Ale kartka boska! Kolory świetne! Takie odważne bym powiedziała:D
OdpowiedzUsuńŚliczna Matrioszka - buziak taki wesoły :)
OdpowiedzUsuń