Jeszcze 2 dni warsztatów, ale już nie wyrabiam Wam wszystkiego pokazywać na bieżąco, ale postaram się częściowo zaległości nadrobić:)
Będzie dużo fot, gdyż chcę wszystko sobie udokumentować by kiedyś powspominać ;)
Maja wybrała już papierki i zdjęcia do swego scrapa.
Zuzia natomiast znalazła piórko które tez później wykorzysta :)
zrobiłyśmy kwiatuszka kręciołka z gazety
a teraz skręcamy różyczki
doszła i mama :) w upalny dzień w chłodnych murach muzeum można poczuć się jak w domu :)
Bruno zrobił latający klucz w między czasie;)
końcowy efekt :
i oto nasze małe scrapuszka :)
rameczka Bruna z pięknym zdjęciem kropli rosy
ostatnie dopięcia scrapuszka Zuzi które zrobiło się bardzo grube, ale tak fajnie się kleiło że nie można było przestać ;)
i oto jest nasze piórko:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
dziękuje za dobre słowo i każdą opinię