Dla nas dziś ostatni dzień urlopowania. Jutro mąż do pracy, dziecko do szkoły a ja wracam pomału do scrapowania i ogarnięcia spraw niedokończonych:)
Słoneczna piękna pogoda pewnie będzie to lekko utrudniała, ale narazie delektuje się chwilą.
Plaże od wczoraj przepełnione, tak bardzo że nie ma gdzie zaparkować ;) dlatego dziś byliśmy rowerami.
Nie mogłam powstrzymać się i rozpakowałam walizki... zaczęłam zabawę z ecoliną
i pocięłam kolejne papierki ILS na album
co z tego powstanie zobaczycie za jakiś czas :)
tymczasem wracam do zabawy ze słomką:P dmucham chucham i chlapie :)
miłego dnia
ciao
Noami
Zapowiada się bardzo ciekawie:)
OdpowiedzUsuńEcoliny! Właśnie mi uświadomiłaś, że posiadam! Już myślę, co z nimi zrobić...
OdpowiedzUsuńU Was tam wcześniej szkoła się zaczyna! A u nas taka piękna pogoda i możemy szaleć do 3 września! Hura!
OdpowiedzUsuńciekawe to dzis eksperymety byly Angel , jutro cos z nich moge pokazac
OdpowiedzUsuńvisell no to do dziela, ecolina fajna jest i super nia sie farbuje wszystko i lubie jej kolorki:)
nuta - fakt wakacje letnie sa tutaj krocej, ale mi juz sie chce pracowac , a z mala nie mam jak:P wiec mi i jej sie przyda troche dyscypliny ;)
mniam mniam... chciałoby się skosztować tych ecolinek... musze w końcu i ja jakąś nabyc...:)
OdpowiedzUsuńczekam z niecierpliwością na te twoje experymenty:) czuję, że będzie się działo:):)