Zostalam kilka dni temu wyrozniona przez Klaudens Jestem niezmiernie przeszczesliwa,ze ktos zauwazyl moje skromne poczatki :) Jest to bardzo mile dostac takie wyroznienia i z mila checia przekaze je dalej :)
Chcialabym wyroznic osoby, ktore wplynely na moja tworczosc, od ktorych sie wiele nauczylam, ktore mnie inspirowaly i robia to do dzis, ktore podziwiam za kreatywnosc i za umiejetnosci. Nie dam rady wymienic wszystkich,bo ma byc ich tylko 10, no ale takie sa zasady;)
Oto moje wyroznione:
Castilia Damurek Poppy Hejasz Malgwa Nirshya szuwarkowo Kamilcia Papierowa Margaretka JaneB
Dzis niedziela. Przyjechal tatus nie spodziewajac sie niczego, znaczy sie niespodzianki urodzinowej, bo zapomnial, ze ma jutro urodzinki hihi :)
Po pysznym obiadku, po krotkich pogaduszkach, oraz ogarnieciu stolu,, zaprosilam tate do zabawy.Powiedzialam mu, ze jako najstarszy z grona jest wybrany i ma sledzic po kolei instrukcje i wykonywac zadania. Dalam mu balonik i szpileczke. Na baloniku bylo napisane "przebij mnie". Po przebiciu balonika wyleciala karteczka, a na niej bylo napisane- "jesli czytasz ta kateczke znaczy sie, ze bierzesz udzial w zabawie poszukiwania skarbow. Szukaj zatem balonika nr 1. Powodzienia"
Szukal tego balonika razem z wnuczka, a ze ich kilka nadmuchalam i byly porozrzucane wszedzie , troche mu zajelo. Na koniec wyslalam go na strych, bo na dole juz wszystkie sprawdzil. Wzial Sare na raczki i weszli po schodach na stryszek. Tam szybciutko odnalezli balonika i Sara zadowolona, ze bedzie przebijac, juz z niecierpliwoscia oczekiwala, az jej wreczy dziadek igielke :). Z balonika oczywiscie wyleciala kolejna karteczka. -"Gratuluje znalazles mnie!!! Teraz musisz isc tam gdzie krol chodzi piechota :) nastepnie przejrzyj sie w lustrze i zapytaj je kto jest najcudowniejszy na swiecie :)"
W lazience mam szafki lustrzane, i na jednej nakleilam karteczke "otworz mnie". Po otwarciu czekal na niego pakuneczek z pachnidlem :) i kolejna karteczka w srodku, a na niej - "teraz bedzisz pachnial pieknie dniami i nocami, a od wielbicielki tego zapachu sie nie uwolnisz!!!! Lecz to nie koniec zabawy! Szukaj balonika nr 2"
Juz z tym balonikiem sobie szybko poradzil, gdyz zapamietal go, szukajac pierwszego. Kolejne buuum i radosc mego dziecka jak i dziadka, ktory byl widac podekscytowany tym wszystkim. Nastepna informacja brzmiala- "baloniku moj malutki powiedz mi gdzie moj skarb przecudniutki - za 7 krokami, za 7 tiptoczkami, na gorze ze schodow, wejsc musisz po kryjomu, na samym jej szczycie znajdziesz misie. W pluszakowym swiecie jest skarb, ktory nalezy ci sie przecie :)"
Tak wiec wielkie odliczanie i znowu idziemy na gore. Dziadzius wzial na raczki wnusie i powedrowali do krainy pluszakow. A ze jak kazde dziecko, Sarah ma duzo misiow, tatus musial troche poszperac hehe. W koncu odnalazl pudeleczko, a w nim zakladeczki :)
Bardzo mu sie wszystkie podobaly, ku mojej uciesze serca. Lecz to nie koniec zabawy, kolejna karteczka byla w pudeleczku :) - "Podoba sie zabawa? ... poszukiwaczu skarbow to jeszcze nie koniec. Szukaj balonika z usmiechnieta buzia :)"
Schodzimy na dol, po dosc stromych holenderskich schodach, i szukamy balonika, ktory sie ukryl za plecami brata hehe. Chyba chcial przedluzyc zabawe ;) Lecz zostal szybko zdemaskowny i balonik przez mala przekluty :). Ostatnia karteczka z poleceniem brzmiala tak: "Ostatni skarb do odnalezienia! Wystarczy dobre oko do wytezenia ,tego co miedzy ksiazkami lezy i sie tobie nalezy.Powodzenia!!!"
Dziadzius wzial wnusie za raczke i szukali miedzy ksiazkami na polce. Po chwili pokierowalam ich do ksiazek, ktore sa na parapecie. I tam szybciutko odnalazl karteczke :). Gdy ja otworzyl nie wiedzial co z nia zrobic, gdzie otworzyc hihi zagladal pod te male kwadraciki, przegladal z kazdej strony, az w koncu pokazalam jak to dziala :). Byl bardzo wzruszony i zadowolony. Niespodzianko -zabawa sie udala. Wszystko oczywiscie filmowalismy wiec dostanie jeszcze plytke z nagraniami z tego dnia i jeszcze male co nieco, ale to mi zajmie wiecej czasu i jak bedzie gotowe to sie pochwale ;)
No i jak Wam sie podobalala zabawa?? Moze komus tez taka niespodzianke zrobicie:). Polecam! Ja sie super przy tym bawilam.
Na koniec rodzinne zdjecie na upieczetowanie udanego dnia :)
Zebralam sie w koncu i zrobilam obrazki na moje puste sciany :) Dzieki nowym przydasia moja wyobraznia ruszyla i obstemplowalam szpatuleczki, mysle ze teraz wygladaja ciekawiej. Sami ocencie :)
Na koniec wczesniejszy juz tu pokazywany szpatulkowy obrazek z dodatkiem stempeleczkow bialych :)
Tak mi się spodobaly te karteczki falujące , ze zrobiłam jeszcze jedna :) tym razem dla taty na urodzinki. Moze kolory nie sa zbyt męskie, ale nie mam brazow, jeszcze w takich tonacjach nie robiłam, a tacie to chyba wszystko jedno ;) Mialo byc szaro- granatowo, ale nad ranem, przy sztucznym świetle, te papierki mi nie wygladaly za dobrze,nie odroznialam kolorów hehe, wiec wyszło kremowo- fioletowo. Uzylam fioletowych tuszy, przy kwiatkach dodalam srebnych. W rzeczywistoci widać mieniący się kolorek srebra na kwiatkach. Karteczkę tatuś ujrzy dopiero w niedziele, ale ze wiem ze tu nie zajrzy to wstawiam :)
Kupilam ostatnio sporo stempelkow i szybko znalazlam na nie zastowowanie :) Zrobilam karteczke dla mojej sasiadki z Polski,nazwalam ja wachlarzykowa karteczka :), ale znajdziecie ja pod nazwa waterfall. Robilam ja pierwszy raz i jestem zadowolona z rezultatu. Mam nadzieje ze moja kolezanka rowniez bedzie :) Zrobilam tez do kompeltu mini ksiazeczke, ktora udekorowalam naroznikowymi puncherami, oraz pocieniowalam brzegi, wydaje mi sie ze tak wyglada ciekawiej, ale sami ocencie :)
Zrobilam filmik jak ta karteczka dziala , niestety komorka zlapala mi slaba ostrosc i nie jest wyraznie widac dlatego nie wstawiam filmu mimo checi.
Ostatnio chodzila mi po glowie maszyna do szycia i traf chcial ze taka znalazlam i to po bardzo atrakcyjnej cenie :) Wczoraj ja kupilam i od razu wieczorem musialam ja wyprobowac. Niestety minelo 15 lat jak ostatnio uzywalam takiego sprzetu, wiec troche zapomnialam jak i co powinno byc, ale z instrukcja pomalutku sobie odswiezalam pamiec :) wraz z tym wrocily wspomnienia, jak to moj tato mi tlumaczyl zasady dzialania maszyny. W tamtych czasach ludzie byli bardziej kreatywni, chodzi mi ze wiecej tworzyli rzeczy w domu, bo w sklepie nie mozna bylo kupic wszystkiego. Pamietam jak mi moja mama szyla sukienki, super byly :) albo fartuszek do szkoly. Juz nikt nie nosil fartuszkow, a mi sie ten tak podobal, ze prawie jako jedyna go nosilam z tarcza przypieta na piersi hehe. Mile to wspomnienia, moze i ja zaczne cos szyc, zobaczymy...
No to teraz wkleje moje ostatnie zakupione przydasie, bo nie tylko maszyna sie trafila ;)
Singer 2550
Kolorowe karty z kopertami
Mata A3 i 4 pakiety stempelkow kwiatowych, ktore od razu wykorzystalam na niespodzianke dla kolezanki :)
Wpadlo mi rece takie cus tylko jeszcze nie wiem jak to wykorzystac, nigdy bizuterii nie robilam, hmm moze ktos pomoze????
Punczerki naroznikowe
Kwiatuszki i linijka do ciecia tez z mala matka, ale jej ni obfocilam
Piankowe karteczki, tylko jeszcze nie wiem na co je wykorzystac hmm macie jakies pomysly???
stempeleczki nadadza sie na karteczki urodzinowe dla baby's :)
serduszkowe stempeleczki
tusze
a to to nie wiem jak sie nazywa po polsku hmmm
Jeszcze znalazlo by sie pare rzeczy, ale pozniej je sfotografuje ;)