wtorek, 27 kwietnia 2010

slubny scrapek

Gdy wrocilam z Polski, po swietach, zastalam na scianie moje zdjecie slubne w antyramie. Moj maz nie byl z nami w kraju, wiec w domciu ustawial sobie wszystko po swojemu :)
Zdjecie bylo w duzo za duzej antyramie jak na nie, pod spodem byla jedynie biala kartka. Nie moglam tak na to patrzec, wiec je delikatnie oscrapkowalam.  Niestety mojemu kochanemu sie nie podoba :(  Wolal biale tlo pod zdjeciem :( No coz nie kazdy musi rozumiec i czuc scrapki. Rozumiem to.

Teraz pod ocene Wasza sie wystawiam.... Jak sie Wam podoba moja praca????









Moze uzylam za duzo kolorow...? ze sie mezowi nie podoba. Jak juz mowilam wolal biel jako tlo.
Czekam na Wasza szczera opinie :)

pozdrawiam serdecznie :)


3 komentarze:

  1. O kurcze!
    Ale piękne!
    I Ty, i zdjęcie i scrap !!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też chyba jednak wolałabym w bardziej stonowanych kolorach, ale ogolnie mi sie podoba, jak Ty pięknie wyglądałaś! ;*

    OdpowiedzUsuń
  3. mnie sie podoba, chociaz ja bym poszła na kompromis :P i zrobiła biały scrap, tak żeby i mąż był zadowolony :P

    OdpowiedzUsuń

dziękuje za dobre słowo i każdą opinię