sobota, 24 kwietnia 2010

frenczyk ze wzorkiem

Prawie miesiac byla tylko biala koncoweczka, tym razem dodalam maly swiecacy sie wzorek. Niestety nie jest idelallo gdyz nie posiadam farbki akrylowej. Badac w kraju tez nie znalazlam w moim miescie wiec, czarne kwiatuszki zrobilam cienkim pedzelkiem czarnym zelem, co zle wplywa na linie, bo sie szybko rozchodza, ale ogolnie nie jest chyba tak zle. W srodek wlozylam niteczki mieniace sie kolorowo, co mnie sie bardzo podoba, gdyz teraz sloneczka coraz wiecej, wiec sie mienia pazurki z daleka ;)
Wzorek na pewno powtorze we wrzesniu, bo bedzie mi pasowal jak ulal do mojej kreacji weselnej, chodz moze najpierw sprawdze czy sie w nia zmieszcze hehe ;)

a oto one.....

Jak Wam sie podobaja???

2 komentarze:

  1. bardzo mi się podobają :)
    Przypomniałaś mi jak 4 czy 5 lat temu bawiłam się paznokciami .. hihi :D to taki wzorek to taki .. wtedy jeszcze nie odkryłam scrapbookingu, ale jak tylko wpadłam w świat papieru paznokcie i ozdabianie ich poszło w niepamięć :)

    OdpowiedzUsuń

dziękuje za dobre słowo i każdą opinię