W noc wigilijna nie moglam spac. Wiec otworzylam moje pudelko z przydasiami i znalazlam opakowanie po serkach topionych. Rozlozylam wszystkie papiery zastanawiajac sie nad kolorystyka i nad wykorzystaniem tego opakowania. W telewizji lecial film o Sw. Mikolaju i nie moglam z glowy wyrzucic czerwonego koloru i magii swiat. Powstalo wiec opakowanie do mini albumiku swiatecznego.
Srodek dopiero zrobie jak bede miala zdjecia.
piątek, 25 grudnia 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
dziękuje za dobre słowo i każdą opinię