Uwielbiam prace Kobens, sa pełne intensywnych kolorów i mają swój charakter, dlatego też zdecydowałyśmy się na liftowanie jednej z jej prac. Myślę że i Wam się spodoba. Zapraszam do Diabelskiego Młyna gdzie można zobaczyć jak się nasze DT zmierzyło z tym wyzwaniem :)
Użyłam do swego lifta papierów Karoli, nie mogę przestać ich ciąć , są cudowne, popryskałam trochę mgiełkami, obrokaciłam gdzie nie gdzie , obszyłam maszyna i tadam :
a oto oryginał
teraz kolej na Was :)
pozdrawiam
Noami
Śliczna wyszła!!! :*
OdpowiedzUsuńDzieki kochana :* mnie sie tez podoba hehe przez ciebie teraz wszystko w kola bym brala :)
OdpowiedzUsuńcos widze ze po kazdym lifcie mi zostaje :P
I wyszło cudo:):):)
OdpowiedzUsuńo jaaa!! cudna,ach zazdraszaczam maszyny i umiejętności szycia ..a zaraz zabiore sie do pracy ,tyle że bez przeszyć , czy tak tez mozna ???
OdpowiedzUsuńMaggie oczywiscie ze mozna i bez przeszyc :)
OdpowiedzUsuńczekam na Twoja prace :)!
cudowny lift, zapatrzyłam się... przeszycia boskie, a te kolory, unoszą w świat marzeń...
OdpowiedzUsuńwyszło pięknie !
OdpowiedzUsuńBardzo ładny lift wyszedł. Podoba mi się.
OdpowiedzUsuńgosiascrap.blogspot.com
Świetna kartelucha!!!
OdpowiedzUsuń:*