Na specjalne moje życzenie wycinanka wykroiła dla mnie gorsetową bazę, koleżanka wywołała zdjęcia i powstał albumik który jest wspomnieniem panieńskiego wieczoru. Użyłam do niego papierów z ILS i UHK Gallery. Pierwszą stronę spryskalam glimmer mistem cranberry zing i chalkboard - grape ape. Rozetki potraktowałam chalkboard- polka dot pink
a teraz szczegóły
Koronę i skrzydła są z wykrojnika heart wings oraz spryskane glimmer mistem frost
No i jak Wam się podoba???
Pozdrawiam cieplutko
Noami
Pozdrawiam cieplutko
Noami
Świetny!!
OdpowiedzUsuńI znakomity pomysł z tą gorsetową bazą:)
Jest czadowy ! Super pomysł z tymi kwiatkami.
OdpowiedzUsuńcudny , super pamiatka - chyabtez musze sobie taki zrobić , jesli pozwolisz :D
OdpowiedzUsuńbardzo się podoba! jest ekstra!
OdpowiedzUsuńPrzepiękny gorsetowy albumik.
OdpowiedzUsuńBardzo serdecznie zapraszam po wyróżnienie.
ciesze sie ogromnie ze sie podoba :)
OdpowiedzUsuńMaggie jak najbardziej zrob sobie taki album , tylko potem mi podlinkuj, chetnie go obejrze w twojej wersji :)
Zabójczy - pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBardzo pomysłowy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://www.gosiascrap.blogspot.com/
swieeeeeetny jest ten album, znakomity pomysl a jeszcze lepsze wykonanie :) gratuluje :)
OdpowiedzUsuńmoze kiedys ja zrobie sobie taki albumik na moj wieczor panienski heheh :)
Jaki radosny ten albumik. Bardzo mi się podoba ;o)
OdpowiedzUsuńAniu - wyszedł super, świetna pamiątka :))
OdpowiedzUsuńGenialny:D
OdpowiedzUsuńhihihi, te "czyczki" sa zaczepiste, uśmiałam sie po pachy :) cóż za poczucie humoru, co wy piłyście na tym wieczorze panieńskim ;)?
OdpowiedzUsuńKOchana jak by to bylo moje panienskie to by byle inne fotki , i dopiero bys sie usmiala jak bys widziala czekoladowe "lizaczki z jajami" :P
OdpowiedzUsuń