poniedziałek, 19 lipca 2010

zaltretowana koszula

Witam serdecznie. Weekend minął...zaczął się poniedziałek, który u mnie rozpoczął się pracowicie, trzeba było ogarnąć mieszkanie po wczorajszym wypadzie nad morze :) przynieśliśmy trochę plaży do domu hehe


Na plaży wypoczęłam wyśmienicie, ale zanim pojechałam zrobiłam etui na komóreczkę, żeby mi się piasek nie dostawał ;) na wyzwanie u Reni

Trzeba było do tego pociąć koszule. Na szczęście mój mąż z tych koszulowych jest więc znalazłam jakąś której długo nie nosił.



Zapraszam do zabawy w altretowanie starej koszuli :)


pozdrawiam serdecznie
Noami

10 komentarzy:

  1. świetnie to wygląda, nie pomyślałabym, że to z koszuli :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetnie poradziłaś sobie z tematem !

    OdpowiedzUsuń
  3. Super udało się etui!
    Świetnie wyszedł zdobiący je kwiatek z guziczkiem! Brawa!

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj, tak męzowskie koszule maja wielorakie zastosowania:-) Bardzo letnie te paseczki, w sam raz na plażę:-)

    OdpowiedzUsuń
  5. fajne etui. i fajny kolorek i wzor;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Przemiły pokrowiec :) Taki delikatny, dziewczęcy :) A frędzelki wymiatają!

    OdpowiedzUsuń
  7. Noooo ja ostatnio znalalzm koszule ktora doskonale miala sie nadac na moje male co nie co. I co? I moj maz ja od 3 dni nosi i powiedzial ze mam sie od niej odpiorkac.... Ech... No coz znajde inna, a Twoj komorczak jest super

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo fajny pokrowiec ... a ja tyle starych koszul spaliłam:(

    OdpowiedzUsuń

dziękuje za dobre słowo i każdą opinię