Ostatnio wieczorami dużo serfuje po necie i wpadł mi w oko mały albumik zrobiony przez Charlotte Ravn z tektury i szarego papieru do pakowania. A że papieru i pudełek mi nie brakuje ,szybko wzięłam sie do pracy. I kiedy przyszło do sklejania kieszonek zaczęłam się zastanawiać jak one jej się trzymają?! czyżby taśma dwustronna jej starczyła? Nie chciałam ryzykować rozwaleniem się w trakcie oglądania albumu, wiec pospinałam kieszonki zszywaczem i ładnie obkleiłam wstążeczka. Oto efekt.
Jutro zostanie wręczony dla pewnej dziewczynki, jako urodzinowy prezent, mam nadzieje ze jej się spodoba. W związku z tym ze ona ma samych braci , nie lubi za bardzo dziewczęcych kolorków, dlatego album jest zrobiony w kolorkach które mam nadzieje je przypadną do gustu.
Zachęcam do stworzenia własnego recyklingowego albumu:) to naprawdę proste i szybko się robi:)
pozdrawiam serdecznie
Noami
Piękny i radosny! :)
OdpowiedzUsuńWyszedł super:)) Charlotte ma dużo fajnych pomysłów:))
OdpowiedzUsuńPięknie Ci to wyszło. Jestem pewna, że album się spodoba :D
OdpowiedzUsuńsuper albumik Ci wyszedł:)
OdpowiedzUsuńperelka111
www.zosia-perelka.blogspot.com