Każde warsztaty niosą nowe doświadczanie i jestem zawsze pozytywnie zaskoczona jak dzieci potrafią wspaniale tworzyć. Szykujcie się na masę zdjęć, gdyż zrobiłam ich kilkanaście w między czasie ( część zapożyczyłam z ośrodka) i mam zamiar pokazać je wszystkie naraz, więc zalecam wygodnie usiąść :)
scrapowaliśmy przegryzajać herbatniki :) więc było na słodko :)
uczyliśmy się robić girlandy na sznureczku, które wyglądały po dekoracji przez dzieci jak naszyjniki :)
Najpierw dzieci dobierały sobie papiery i robiły identyfikatory, które miały później posłużyć jako zakładki do książek. Uważam, że wyszły im znakomicie i bardzo fajnie się bawiły przy używaniu perełek w płynie, zresztą sami zobaczcie :)

W kolejnym dniu robiłyśmy pamiętniki z wakacji, które nazwaliśmy kopertowcam.
Starałam się pokazać dzieciom jak mogą zrobić taki dziennik samemu, jak stworzyć ciekawe tła przy użyciu tego co mają pod ręką. Moje propozycje plus ich wyobraźnia zaskoczyły mnie bardzo :)
pokazałam im, że mogą użyć ołówka z gumka do robienia kropek i Piotr wykropkował swoje imię!
potem poszły w ruch gąbeczki w kształcie trójkątów, które zainspirowały do stworzenia pizzy i te kropki czerwone to pomidorki :)
bawiliśmy się też prawdziwymi stemplami silikonowymi oraz rewelacyjnymi taśmami dekoracyjnymi
Piotr zrobił już pierwszy wpis do pamiętnika. Jest to o tym co go najbardziej interesuje. Czy umielibyście tak rozrysować planety jak ten chłopiec???nie wiem ile miał lat, ale myślę, że nie więcej niż 10 lat
a oto praca najmłodszej uczestniczki 6-letniej Gosi
jedno wycięte serduszko dziurkaczem sprowokowało ją do narysowania kolejnych:)
kolejny kopertowiec wyglądał tak :
nauczyłam ich robić wiatraczki, które bardzo im się spodobały
inspirujcie się scraperki duże i małe bo kolejne strony nadchodzą :)
dziękuje za dotrwanie do końca, mam nadziej, że podobało się Wam tak samo jak uczestnikom warsztatów.
Zmęczona już ale zadowolona mykam do łóżeczka
jutro kolejny dzień wrażeń :)
pozdrawiam serdecznie
Noami