Witam Was serdecznie w ten piękny niedzielny poranek :) Melduje że dojechałam do Holandii cała i zdrowa, pobyt w Polsce był cudowny , pełen niespodzianek, związanych z moim autem, ale najlepsza z tego wszystkiego była pogoda :) było tak ciepło że nawet nad rzeczkę się wybrałyśmy z siostra na piknik , co tutaj raczej jest jeszcze nie możliwe bo mi strasznie zimno! Słonce przygrzewa ale wiatr zimny przeszywający że mam ochotę kurtkę zimową założyć;) W domu też mi zimno, no nic trzeba się przyzwyczaić;)
Mam sporo zaległości przez ten przedłużony urlop, na pierwszym miejscu chce Was zaprosić do wzięcia udziału w wyzwaniu craftypantek, które polega na przerobieniu, użyciu naszej biżuterii która jest już może popsuta , lub jedna para kolczyków zaginiona, nie macie co z tym zrobić? to w komponujcie ją w prace lub stwórzcie coś nowego, nasza załoga na pewno Was zainspiruje, wiec zapraszam na bloga :)
W mojej pracy użyłam zepsutej bransoletki z kamyczkami, wkomponowałam je w kartkę sztalugowa
Bogata karteczka w ręcznie robione kwiatki ( kilka z herbatki z tego kursu) w stylu vintage który za mną ostatnio chodzi;)
Zgłaszać prace możecie do końca miesiąca więc jest jeszcze troszkę czasu :)
Życzę Wam miłej niedzieli tymczasem uciekam do córeczki pograć na pianinku :)
pozdrawiam
pozdrawiam
Noami
cudowna kartka:)
OdpowiedzUsuńSuper mooi is die geworden
OdpowiedzUsuńgr linda
Przebogata ta karteczka, można powiedzieć barokowa i podoba mi się! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńJak zawsze piękno i precyzja w parze:)
OdpowiedzUsuń