wtorek, 6 grudnia 2011

pierwsze wyzwanie craftypantkowe...

...już jest za mną:) troszkę miałam tremę że nie sprostam ale wyszło o dziwo bardzo ciekawie:) i super się przy tym bawiłam! Mam nadzieje że i Wam się spodoba to wyzwanie - już mówię o co w nim chodzi. Otóż aby dobrze podsumować ostatni rok działalności bloga a jednocześnie by się przygotować do Świąt i pakowania niespodzianek, macie za zadanie zrobić opakowanie na prezent z użyciem przynajmniej jednego z wyzwań craftypantkowych. Szczegóły znajdziecie tutaj

Ja użyłam opakowania po zapachowych pałeczkach. Jak je tylko zobaczyłam wiedziałam, że powstanie z tego choinka. Użyłam  skarpetkę  (wyzwanie odzieżowe z października), sznurek( wyzwanie z
 kwietnia), siatkę po mandarynkach (lipiec), torebki foliowej (reklamacje z marca), klamerki do bielizny (sierpień), a honorowe miejsca zajęła rolka po papierze toaletowym w postaci  gwiazdy (rolki występowały w wyzwaniach z cyklu scrapowania codziennością z ery przedcraftypantkowej, z bloga craft-imaginarium) oraz makaronu (też z bloga craft- imaginarium

gdzie nie gdzie użyłam brokatu, bo ja uwielbiam jak się choinki świecą:)oraz farbki puchnącej



  makaron pofarbowałam tuszami alkoholowymi

 główną atrakcję popsikałam glimmer mistem i obrokatowałam:)


I jak się Wam podoba?? Taka niby z niczego , czysty recykling a wyszło nawet nawet :) Plus tego opakowania jest taki że nikt się nie domyśli że tam jest prezent hahaha Wyobraźcie sobie sytuacje, wchodzicie do rodziny na wigilie z własną choinka, stawiana jest na honorowym miejscu, a po spacerze czy pasterce mówicie że był Św. Mikołaj i ukrył prezent w choince zamiast pod choinkę ;)

tak się prezentowało pudełeczko przed przeróbką

Na Wasze prace czekamy do końca grudnia. Już nie mogę się doczekać by zobaczyć Wasze propozycje!!!! 
Zajrzyjcie też koniecznie na blogi nowej załogi, bo dziewczyny również miały wiele wspaniałych pomysłów. A jutro na blogu craftypantek zobaczycie prace reszty załogi:)

pozdrawiam serdecznie

Noami

6 komentarzy:

  1. Świetne opakowanie, jeśli obdarowanemu uda się wydobyć prezent bez popsucia go to spokojnie może posłużyć jakoś świąteczna ozdoba :) Cudnie! No to debiut mamy już za sobą :)

    OdpowiedzUsuń
  2. opakowanie z latwosica otwiera sie od spodu teraz tylko musze wymyslec co w nim podaruje ;)

    OdpowiedzUsuń

dziękuje za dobre słowo i każdą opinię