Witajcie! Mam dla Was kolejną dawkę inspiracji, a dokładnie do pokazania jak powstał mój kolejny scrap. Tym razem LO jest na
wyzwanie tematyczne w Diabelskim Młynie, którego tematem jest KONTRAST. W mojej pracy kontrastem są zdjęcia duże i małe. Wydrukowałam zdjęcia w dwóch rozmiarach. Drugim kontrastem dla mnie jest jedno dziecko, które ma już 6 lat i drugie, które ma prawie 9 miesięcy :)
Powyżej macie LO w całości a teraz pokaże jak to wszystko powstało :)
gotowi? to zaczynamy:)
Wybrałam zdjęcia z sesji świątecznej, wiec wyjęłam co miałam pod ręką świątecznego, czyli resztki papierów, gwiazdeczki, guziki, sznureczki, serwetki itd... oczywiście nie użyje wszystkiego ale to wyjdzie w praniu;)
.
.
pierwsze co to obrysowuje a raczej skrobie nożykiem lub nożyczkami zdjęcie po brzegach, by były widoczne białe nieregularne linie
lubię jak pod zdjęciem jest jakiś kawałek papieru, poniżej wykorzystałam papier z bloczku, takich etykietek do prezentów. Aby nie zakryć bałwanka zdjęciem rozcięłam papier i wsunęłam pod bałwanka fotografie
Gdy używam papierów do scrapbookingu często nie wyrzucam pasków na których często są fajne napisy, tak jak na poniższym z Lemonade :)
Paseczek się idealnie wpasował , to co nie potrzebne zakleiłam perełkami.
Teraz mniej więcej rozłożyłam fotografie, myślę że taki układ zostanie, jedynie zastanawiam się nad papierem bazowym, troszkę mi tam za dużo się dzieje.... mam poczucie przepychu
dlatego odwróciłam papier, bo on oczywiście dwustronny, znany wszystkim scraperka:) tak tak to ILS
druga strona wygląda tak :
uff nie wiem jak wy ale ja odczułam ulgę patrząc na ten miętowy kolorek :) tak ...zdjecia mi od razu lepiej leżą i szukam teraz kolejnych dekoracji...
może by tak duże śnieżynki zrobić? Przydadzą się też jakieś papiery pod zdjęcia by nie leżały tak samotnie
mam takie fajne linijki z różnymi wzorami do szarpania papieru, ale jeśli nie macie czegoś takiego to możecie zrobić sami z tektury? Wystarczy wyciąć nożyczkami jakiś wzorek:)
teraz czas na moje śnieżynki, duże, warstwowe i świecące:) Śnieżynki możecie wyszydełkować lub wyciąć z papieru nożyczkami nie koniecznie trzeba mieć wykrojnik czy dziurkacz;)
bardzo lubię dodawać pod zdjęcia kawałki gazy, jako symbol śniegu i lekkości:)
gdy przyklejam papier do zdjęcia to kleje tylko po środku tak by boki można było rozchylić. Dlaczego? A to dlatego, że nigdy nie wiem czy nie będę chciała dodać jakiejś warstwy, papierka czy gadżetu ;)
i tym razem dobrze ze zostawiłam takie miejsca bo idealnie mi tam pasuje tag!
przyjrzyjmy się co nowego dodałam do całości, pod dużym zdjęciem zielony poszarpany papier, serwetki, sowa też już się zadomowiła w lewym dolnym rogu:)
.
brakuje mi czarnej rameczki więc bierzemy pisaczek i bazgrolimy jakiś wzorek. takie bazgrolenie nazywa się doodling na pewno nie raz usłyszycie takie słowo w scrapbookingu
Prawda że tak lepiej? Dodałam też czarne linie przy zdjęciach by je bardziej wyróżnić, białe skrobania wyraźne są tylko na ciemnych elementach zdjęcia, a ja bym chciałam je troszkę odróżnić od jasnych kolorów otaczających je. Dołożyłam też guziczki i gwiazdeczki :)
jestem już prawie zadowolona z całości, ale jeszcze chciałam mieć efekt zimy, więc poszłam do kuchni i przyniosłam sól gruboziarnistą :)
pokryłam klejem papier tam gdzie chcę by były moje lodowate kryształki ;)
następnie posypałam solą
uuu powiało chłodem ;) u mnie w Holandii pada i jest ciepło więc efekty zimy mogę tylko robić na papierze ;)
I jak się Wam pomysł podoba?
Scrap uznaje już za skończony! Oto kilka jego zbliżeń na koniec.
Mam nadzieje, że miło się oglądało Wam moją drogę ku realizacji tego scrapa, oraz że moje małe podpowiedzi pomogą Wam w robieniu swoich layoutów. Jesteście chętni na następne tutki?
pozdrawiam serdecznie
Noami