niedziela, 12 maja 2013

Dzień Matki

Witajcie moi drodzy. Dziś w Holandii obchodzimy Dzień Matki, więc ja już świętuje :) W związku z tym, że moja siostrzenica od paru miesięcy też już mieszka tutaj postanowiła, że da dziś prezent dla Mamy, która zaraz przyjedzie i zabierze mi ja buu:( no ale nadszedł koniec wakacji majowych i dzieci jutro już idą do szkoły, trzeba się z tym pogodzić.
Sandra wymyśliła że zrobi broszkę dla mamy w jej ulubionych kolorach, tak więc dałam jej filc BigShota dobrała kolorki a ja jej tylko pomogłam w szyciu;) i tak powstała szaro- niebiesko -czarna broszka :)




Na pewno będzie pasowała do wielu ubrań:)

Ja od swojej córeczki dostałam rysuneczek, który robiła w szkole. dostaje je ostatnio często więc jak dla mnie każdy dzień jest jak dziś, kiedy Sarah przychodzi do mnie tuli się i całuje i pokazuje jaka jestem dla niej ważna i jak mocno kocha, to są piękne chwile:)

W z okazji Dnia Mamy narysowała mnie z koroną w otoczeniu serduszek :)


Nauczycielka dobrała ładny wierszyk :
"ponieważ ja jestem mała a ty duża
wspinam się na twoje kolana
i szepcze cichutko ci do ucha
że jesteś najukochańszą mama"


Pokaże Wam również wcześniejsze obrazki, które strasznie mi się podobają, szczególnie ten mój brzuszek jak rysuje hihi


to nasz domek, ale jak widać tylko ja się w nim zmieściłam hihi jestem po po prostu już tak gruba że nikt więcej w domciu się nie mieści ;)


i tym kolorowym akcentem życzę Wam miłej niedzieli
a tym Mamą które dziś też obchodzą swój dzień
życzę dużo radości z dzieci :)
i kolorowych prezentów
ja czekam tylko teraz na jeden upominek 
na narodzenie synka :)
kto wie może dziś mi zrobi niespodziankę i wyjdzie :)

pozdrawiam 
 ciepło
Noami





piątek, 10 maja 2013

kocyk dla synusia:)

Hello! Skończyłam wczoraj mój kocyk dla synusia, który nadal siedzi wygodnie w brzuszku mamy i jak narazie nie kwapi się by wyjść i go obejrzeć, więc najpierw zobaczycie go Wy moi mili :)


A oto moja kołyska z rycerzami i księżniczkami:)
 

kocyk w całości wygląda tak: ma 35 kwadratów o długości 13 cm


 

 Brzegi obrobiłam wg poniższego wzoru, ale nie wykorzystałam go w całości jak widzicie, tylko 4 rzędy przerobiłam gdyż stwierdziłam że wystarczy taka lekka koroneczka;)


Jest to mój pierwszy kocyk, więc jestem z niego mega dumna :) Nie wiedziałam ile potrzeba mi na to włóczki i jaki długi czy szeroki ma być. Na początku idea była taka by zrobić go z małych kwadracików tylko w dwóch kolorach, tych co widzicie w środku, ale włóczki mi zabrakło i musiałam dokupić inne kolory, bo nie było tej co ja używałam i chyba dobrze wyszło ;)

Na kocyk poszło około 600gr włoczki bawełnianej, więc jest dość ciężki, ale ja uwielbiam bawełnę i stwierdziłam, że dla dzidziusia będzie najlepsza. Dopiero później myszkując po internecie odkryłam, że są specjalne włóczki akrylowe dla dzieci. Może następnym razem się skusze na taką włóczkę;)

Długość kocyka jest niestandardowa 93 cm na 69cm. Na kocyk wykorzystałam( idąc kolorami od środka kwadratów)150 g włoczki w kolorze kremowym i turkusowej. I ponad 100g włóczki w kolorze jasnym turkusie, niebieskim i granatowym. 

Wzór jest bardzo przyjemny w robieniu i dla mnie to był wspaniały relaks w długie wieczory.
Dla tych którzy nie szydełkują a bardzo by chcieli taki kocyk sobie zrobić polecam filmik na youtube AniCrochet. Dziewczyna ma super przejrzyste kursiki, każdy myślę z nich załapie ;)


Dziękuje Wam za odwiedziny, za miłe komentarze i za wszystkie trzymane kciuki o szczęśliwe rozwiązanie.
 
pozdrawiam Was cieplutko
 
Noami





środa, 8 maja 2013

liftujemy na DM

Witajcie moi mili :) Melduje się grzecznie nadal w dwupaku;) Mały nadal grzecznie siedzi w brzuszku chodź po wczorajszej nocy pełnej skurczy, już myślałam że wyjdzie, ale nie to tylko przygotowawcze zabawy z mamą chyba były ;)

Leżę właśnie w łóżeczku i kończę dla niego kocyk i myślę, że dzisiejszej nocy go już wykończę ;)
a wyglądać będzie mniej więcej tak:


Tak poza tym to jak w tytule zapraszam na liftowanie do Diabelskiego Młyna:)
Tym razem na warsztat wybraliśmy kartkę JagiBa


a oto moja wersja:


karteczka nie trudna, więc liczę na duży odzew i bardzo ciekawa jestem waszych interpretacji jak zwykle:)

Na koniec pokaże Wam z jakim balonikiem już chodzę ;)



Zostało jeszcze 11 dni do terminu i do tej pory myślałam że posiedzi dłużej, ale teraz sądzę, że to nastanie na dniach, już jest tak na dole, że z chodzeniem mam problem. Trzymajcie kciuki i oczekujcie kolejnego posta z bobaskiem :)

ściskam mocno

Noami



środa, 1 maja 2013

wyzwanie z mapą

Witajcie moi mili:) Ja tylko tak na chwilę (bo skurcze od rana mam) wpadłam pokazać nowe wyzwanie na Diabelskim Młynie

Należało użyć mapy, a u mnie leży już od tak dawna pewien papier z mapą nawet nie wiem skąd jest. Znalazłam fajne zdjęcie Sary jak wytykała język do żółwia hihi. Bardzo lubi żółwie, a ten paraduje sobie tak na wolności w parku.



 
pozdrawiam Was serdecznie
i wracam leżeć ;)